Po
krzyzackich czasach pozostalo w dawnych Prusach Wschodnich duzo zabytkow, na przyklad
znany na calym swiecie zamek krzyzacki w Malborku, czy mniej popularny zamek Balga,
niedaleko Mamonowa w obwodzie kaliningradzkim.
Po
co jechac daleko, skoro tyle pieknych miejsc jest blisko. Na jednym z zebran Wspolnoty m.
Baltijsk postanowilismy zorganizowac wyjazd do ruin zamku Balga.
Prawie
wszyscy czlonkowie Wspolnoty zebrali sie 26 sierpnia o 10 rano. Wyruszylismy samochodami w
kierunku na Kaliningrad i dalej Mamonowo. Kilka kilometrow przed tym miastem skrecilismy w
las, w strone Zalewu Wislanego. Po kilkunastu minutach jazdy niezbyt dobra droga zachwycil
nas widok, ktory sie przed nami otworzyl. Spogladalismy oto na ruiny starego zamku, i
mielismy wrazenie, ze za chwile zjawia sie tu Krzyzacy na koniach.
Jakze
duzo ciekawych historii moglyby opowiedziec te mury !
Naprzeciw
zamku znajdowaly sie ruiny kosciola. Towarzyszacy nam ojciec Siergiej odprawil dla nas
Msze Swieta. Towarzyszyla nam mysl, ze kilka stuleciu temu do tego kosciola przychodzili
zwykli ludzie, zeby sie modlic, zwracac swoje prosby do Pana Boga i dziekowac Mu.
Po
nabozenstwie zaczelismy gotowac obiad, bo wszyscy zglodnieli po dlugiej podrozy. Jedzenie,
ktore przygotowaly nasze Panie bylo wspaniale.
Po
obiedzie wysluchalismy historii Balgi. Trudno uwierzyc, ze w miejscu, gdzie teraz
siedzielismy na lonie natury, dawno temu toczylo sie calkiem inne zycie, nie bylo
samochodow, telefonow, wielepietrowych budynkow. W tamtych czasach wznosil sie potezny
zamek Balga, a dzisiaj pozostaly tylko ruiny.
Pozniej
jeszcze dlugo siedzielismy przy ognisku, spiewalismy polskie piosenki.
Anna Nosel |